Jest szansa na połączenie z Krotoszyna do Milicza z przystankami – między innymi – w Zdunach i Cieszkowie. Kursy miałyby ruszyć od września.
W Urzędzie Gminy w Cieszkowie spotkali się wójt Cieszkowa Ignacy Miecznikowski, burmistrz Milicza Piotr Lech, włodarze Zdun Tomasz Chudy i Krotoszyna Franciszek Marszałek oraz prezes MZK Krotoszyn Małgorzata Kalak.
– Tematem spotkania było przedsięwzięcie polegające na uruchomieniu komunikacji autobusowej na trasie Krotoszyn – Milicz przez Zduny i Cieszków. Wstępne rozmowy odbyły się na spotkaniu 17 lutego w MZK w Krotoszynie, tam też padła propozycja, aby połączyć siły samorządów i wspólnie podzielić się kosztami – informuje Urząd Miejski w Krotoszynie.

Małgorzata Kalak, prezes MZK przedstawiła propozycję trasy wraz z przystankami w poszczególnych gminach – drogą krajową. Trasa ta będzie wynosić ok. 32 km i będzie obejmować także przejazd po Miliczu.

– Ważną sprawą, jaką poruszono, było to, aby komunikacja autobusowa w Miliczu była kompatybilna z komunikacją kolejową. Omawiano koszty gmin, które byłyby podzielone proporcjonalnie do kilometrów przejechanych przez daną gminę, rozmawiano także o możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych na ten cel – podaje krotoszyński urząd. Włodarze przedstawiali swoje propozycje co do ilości kursów w ciągu dnia, podkreślając przy tym, jak ważny jest transport zbiorowy zwłaszcza dla młodzieży dojeżdżającej do szkół średnich, czy do pracy.
Ustalono także, że samorządy będą wspólnie zabiegać o usprawnienie połączeń kolejowych na trasie Poznań – Wrocław oraz lepsze dostosowanie ich do potrzeb mieszkańców naszych gmin.
Takie połączenie to ważny krok przełamujący wieloletnie zaniedbania, sprawiający że granice województwa będą tylko formalną a nie rzeczywistą barierą, oby kursy były częste i punktualne.

czytaj też  Ważna biała wstążka
Poprzedni artykułOstra jazda i wielka kolekcja punktów
Następny artykułTrzy lata oszustw i koniec