Fotopułapki miały zapobiegać kradzieżom, co jednak gdy złodziej zamierzy się i na nie?
Miliccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dwa dni wcześniej z terenu pobliskiej kopalni piasku ukradł dwie fotopułapki służące do skrytego nagrywania np. sprawców innych kradzieży. Policjanci odzyskali skradzione urządzenia. Podejrzanemu grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

We wtorek na komendę w Miliczu zgłosił się przedstawiciel firmy, która eksploatuje kopalnię piasku w pobliżu Postolina. Zgłosił kradzież dwóch elektronicznych fotopułapek zainstalowanych na terenie kopalni. Według zgłaszającego do kradzieży doszło poprzedniej nocy. Łączna wartość skradzionych urządzeń została wyceniona na kwotę 1200 złotych.

Na podstawie przeprowadzonych czynności służbowych i dzięki znajomości miejscowego środowiska przestępczego miliccy policjanci z wydziału kryminalnego już następnego dnia po zgłoszeniu kradzieży wytypowali i zatrzymali sprawcę tej kradzieży. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec gminy Milicz. Policjanci odzyskali skradzione fotopułapki, które mężczyzna przechowywał w miejscu zamieszkania.

Zatrzymany jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut dokonania kradzieży i po przesłuchaniu został zwolniony. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – postępowanie jest w toku.

Poprzedni artykułDwa duże trafienia w Wierzchowicach
Następny artykułZnowu, jak co pół roku. Niby wszyscy przeciw a nic się nie zmienia (poza godziną)