Ponad trzy tysiące porcji różnych narkotyków nie trafi na rynek dzięki milickim policjantom! Zabezpieczyli nielegalne substancje u 34-letniego mieszkańca gminy Milicz. Sąd Rejonowy w Miliczu postanowił, że mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie, a grozi mu nawet 10 lat za kratkami.
Miliccy kryminalnie wybrali się do wioski, gdzie krążyły plotki o narkotykowym skarbcu w domku jednego z mieszkańców. Policjanci mieli nosa – w mieszkaniu 34-latka znaleźli dwa worki. W jednym z nich różowa krystaliczna substancja, a w drugim – biała, równie intrygująca. Tester wykazał, że biała była amfetaminą, a różowa to metamfetamina – łącznie około 2500 porcji amfetaminy i 360 porcji metamfetaminy! Ale to nie koniec, bo policjanci odkryli również ukryty w plastikowym pojemniku charakterystyczny susz roślinny, który okazał się marihuaną – z którego można by uzyskać aż 460 porcji! Po dokładnym zważeniu wszystkie „skarby” trafiły do policyjnego depozytu, a 34-latek do aresztu.
Na podstawie zebranych dowodów, zatrzymany usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości substancji psychotropowych. Sąd zadecydował o trzymiesięcznym areszcie, a śledztwo trwa – policjanci badają, skąd te narkotyki się wzięły i co jeszcze skrywa mężczyzna.

czytaj też  Wirus nie zrobił przerwy na wybory
Poprzedni artykuł90 porcji i poważna sprawa
Następny artykułŚwieżo kupiony dojechał na… policyjny parking