Milicz. Ulica Trzebnicka. Policjanci z drogówki prowadzili rutynowe kontrole prędkości. Miało być spokojnie. Aż nagle – na radarze pojawił się wynik, który przypominał autostradę, nie środek miasta.

Tesla jak rakieta! 40-letni kierowca z gminy Milicz pędził 110 km/h, gdzie obowiązuje 50 km/h. Tłumaczenie? „Testowałem nowe opony”. Brzmi jak z mema, ale to autentyczna próba wyjaśnienia sytuacji.

‍♂️ Policjanci nie dali się przekonać. Za brawurowy „test drogowy” kierowca otrzymał:
• 1500 zł mandatu
• 13 punktów karnych
• Zatrzymane prawo jazdy na 3 miesiące

Nie tędy droga, panie kierowco! Bezpieczeństwo ważniejsze niż osiągi. Testowanie auta? Tak – ale na torze, nie w centrum Milicza.

Frazy kluczowe SEO:
Tesla przekroczenie prędkości Milicz

mandat Tesla Milicz

drogówka Milicz kontrola prędkości

kierowca stracił prawo jazdy Milicz

niebezpieczna jazda w zabudowanym

110 km/h w terenie zabudowanym

radar Milicz Tesla

kontrola drogowa Milicz

czytaj też  Wielkie zmiany u milickich strażaków
Poprzedni artykułNalot na nielegalny salon gier! Policja i służby skarbowe w akcji
Następny artykuł555 kierowców skontrolowanych – 3 pijanych!**