Kulinarny kalendarz z datami, które ucieszą każdego smakosza, nie sprowadza się wyłącznie od Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Mamy za sobą smakowity karnawał z tłustym czwartkiem i obowiązkowymi pączkami oraz faworkami na czele. Coraz bardziej popularne staje się obchodzenie w lutym Międzynarodowego Dnia Pizzy. Na tym nie koniec apetycznych świąt, bowiem 28 maja został ogłoszony Światowym Dniem Hamburgera.
To prawdopodobnie najsłynniejsza kanapka na świecie. Z jej powstaniem wiążą się najróżniejsze historie, a na przestrzeni ponad stuletniej kariery hamburgery miały swoje wzloty i upadki. Przez długi czas kojarzono je głównie z daniami kiepskiej jakości, do zjedzenia co najwyżej w biegu. Obecnie są jednym z najmodniejszych od lat trendów street foodowych. Co więcej, pojawiają się nawet na salonach i w renomowanych restauracjach, stając się powodem do dumy niejednego kucharza. Przy okazji obchodów tego niebywale apetycznego święta, zapoznajcie się z propozycjami szefa kuchni Knorr na podanie hamburgera na co najmniej kilka sposobów. Udowodnimy, że ta potrawa to kulinarny kameleon.
Tradycyjne dodatki – sprawdzony smak
Hamburger zaistniał w popkulturze tak mocno, że przez długi czas był jednoznacznie kojarzony z kuchnią Stanów Zjednoczonych. Wbrew pozorom, jego początków należy szukać w Europie. Nazwa nie nawiązuje do angielskiego słowa „ham”, oznaczającego szynkę. Zdziwieni? Pierwszą wersją potrawy był niemiecki kotlet po hambursku, przyrządzany z siekanej wołowiny. Na tereny USA trafił w pierwszej połowie XIX wieku za sprawą imigrantów ze Starego Kontynentu. Prawdziwą furorę danie zaczęło robić dopiero na początku XX wieku, kiedy w pewnej teksańskiej restauracji podano kotlet na gorącym pieczywie w towarzystwie sałaty, musztardy oraz majonezu.
Przez lata pojawiały się najróżniejsze przepisy, często traktujące oryginalną recepturę bardzo swobodnie. Dziś w najbardziej klasycznych wariantach w bułce, oprócz mięsa, umieszczane są korniszony, pomidory oraz plaster cudownie ciągnącego się sera. Wielu kucharzy dodaje grillowane pieczarki, relisz cebulowy, bekon, prażoną cebulkę, czy rukolę. Burgerowa bułka i mięsny wkład to składniki, które są w stanie współgrać z najbardziej zaskakującymi produktami. Jedną z najsłynniejszych wersji potrawy jest cheeseburger – podobno sam Elvis Presley był jego oddanym fanem.
Wariacje na temat burgerów dotyczą także sosów – musztarda, majonez i ketchup to dla wielu szefów kuchni zdecydowanie za mało. W smacznych eksperymentach pojawiają się owocowo-warzywne salsy, ajwar, guacamole oraz sałatka colesław. Mimo licznych zawirowań w historii i recepturach dania, obchody Światowego Dnia Hamburgera polecamy zacząć od hamburgerów z sadzonym jajkiem po amerykańsku, w których zakochać się można od pierwszego wejrzenia.
Hamburgery z sadzonym jajkiem po amerykańsku
Czas przygotowania: 30 minut
Ilość osób: 4
Składniki:
500 g wołowego mięsa z udźca
2 łyżki Przyprawy do grilla Knorr
8 plastrów wędzonego boczku
4 bułki do hamburgerów
10 pieczarek
1 biała cebula
2 garści rukoli
4 jajka
4 łyżki majonezu
4 łyżki oleju
1 szczypta Pieprzu czarnego z Wietnamu mielonego Knorr
1 szczypta soli do smaku
Sposób przygotowania:
Usuń błony z mięsa oraz pokrój je na mniejsze części, a następnie zmiel w maszynce. Wsyp Przyprawę do grilla Knorr i zrób mięsną masę. Uformuj z niej cztery burgery zbliżonej wielkości.
Pieczarki pokrój w plastry, a cebulę w piórka. Wszystko podsmaż na rozgrzanej oliwie z oliwek i dopraw solą i pieprzem.
Połóż burgery na gorącym ruszcie i smaż je z każdej strony przez około 10 minut. Na grillu podsmaż również plastry boczku. Poprzekrawaj bułki na pół i też je lekko opiecz. Gotowe pieczywo posmaruj od wewnętrznej strony majonezem.
W trakcie przygotowywania burgerów rozgrzej olej na patelni i usmaż cztery jaja sadzone.
Gotowe mięso połóż na bułkach z majonezem i rukolą. Do całości dodaj boczek, pieczarki i sadzone jajka. Przykryj kanapkę górną częścią bułki.
Bez mięsa też się liczy!
Hamburger to specjał, który łączy wszystkich fanów dobrego jedzenia, niezależnie od stosowanej diety czy przekonań z nią związanych. To przysmak, który trafia nie tylko do miłośników wołowiny. Przygotowuje się go z różnorodnych gatunków mięs – od wieprzowiny poprzez drób, dziczyznę aż po jagnięcinę. Mimo to nie jest zarezerwowany wyłącznie dla mięsożerców! Szeroki wybór roślinnych dodatków sprawia, że każdy z ciekawością i dużym apetytem może podejść do wege burgera. Mięsny kotlet z powodzeniem da się zastąpić warzywnym. Do jego przyrządzenia kapitalnie nadają się rośliny strączkowe: fasola, soczewica, ciecierzyca. Znakomicie sprawdzają się także kotleciki grzybowe z pieczarek. Natomiast kolorytu wegetariańskiemu hamburgerowi dodają buraki. Swojska marchewka też zamienia się w modne danie, rodem z najpopularniejszego lokalu lub food trucka w mieście. Popularną praktyką staje się łączenie warzyw z kaszami, zwłaszcza bulgur, jaglaną i jęczmienną. Nic nie stoi na przeszkodzie, by skosztować także gryczanej.