Radni powiatu głosowali projekt uchwały w sprawie milickiej porodówki. Owszem sprzeciwili się jej zamknięciu. Ale to kto i jak głosował to kolejne dziwne zjawisko w tej przerażającej historii.
Dlaczego dziwne? Bo czyż dziwnym nie jest, że o ewentualnej likwidacji mieszkańcy Milicza i okolic dowiedzieli się z relacji w obrad rady Powiatu… Oleśnickiego? Czyż dziwnym nie jest, że ową likwidację omawiała na swym koncie FB, radna Dorota Folmer (wcześniej kandydatka PiS na burmistrza Milicza?) Czyż równie dziwne nie jest radosne sugerowanie przez nią (kandydatkę PiS wszystkim wkoło zarzucającym chęć prywatyzacji szpitali), że w miejsce zamykanych oddziałów miałby by powstać ich komercyjne odpowiedniki?
Dalej będzie dziwniej:

Przeciw uchwale głosowali:
Sławomir Strzelecki – Starosta
oraz radni Piotr Psiuk i Jerzy Szkatuła

Jaka jest dziś sytuacja? Szpital w Miliczu ma już około 40 mln zadłużenia i z każdym miesiącem powiększa się ono o kolejny 1 mln zł. Doszło do pierwszych zajęć komorniczych pieniędzy otrzymanych z kontraktu z NFZ. Z danych z kwietnia 2023 r. wynika, że szpital zalegał nie tylko około 10 mln zł wobec ZUS, ale nawet firmie, która za 500 tys. dostarczyła posiłki dla pacjentów.
W tej sytuacji NFZ składa szpitalom (nie tylko milickiemu) „niemoralne propozycje” Dodatkowe pieniądze za likwidację oddziałów. W Miliczu padło na porodówkę.
To łatwe i niejako pierwsze z brzegu rozwiązanie. Porodów jest bowiem mało i coraz mniej. Nie tylko w Miliczu ale i w całym kraju. Tylko; czy za to płaci się rządzącym by sięgali po najprostsze rozwiązania? Skoro jest tak wiele oddziałów położniczych w okolicy, to dlaczego akurat ten milicki ma iść pod nóż? Dlaczego akurat miliczanki mają jeździć po okolicy? I jaka jest gwarancja, że również okoliczne samorządy nie zdecydują się na podobne metody „ratowania” swoich szpitali?
O tym właśnie mówiła Anna Staniuk z Dolnośląskiego Związku Pielęgniarek i Położnych. – Oddział łatwo jest zamknąć, otworzyć ponownie znacznie trudniej – twierdziła.
I wreszcie. Milicka porodówka, to nie jest byle jaki oddział. Zajmuje rok po roku wysokie miejsca w rankingach Fundacji Rodzić po Ludzku, zatrudnia młody personel. W skrócie zatem ma wszystko, by dalej dobrze opiekować się miliczankami w tych pięknych ale i trudnych chwilach.

czytaj też  Pierwszy?
Poprzedni artykułKościelne remonty przy gminnym wsparciu
Następny artykułTam już nie ma pierwszeństwa – raczej nie jeźdźcie „na pamięć”