W poniedziałkowy poranek (no nic dziwnego) kryminalni zatrzymali w pobliżu targowiska 21-letniego mieszkańca Milicza, który według wcześniejszych ustaleń miał posiadać przy sobie narkotyki.
Ustalenia policjantów okazały się bardzo trafne – przy mężczyźnie policjanci znaleźli woreczek z białym proszkiem. Tester do wykrywania narkotyków wykazał, że była to metamfetamina w ilości ponad 170 porcji wolnorynkowych. Narkotyk po dokładnym zważeniu trafił do policyjnego depozytu.
Jeszcze tego samego dnia zatrzymany 21-letni właściciel zabezpieczonej metamfetaminy został doprowadzony przez policjantów do milickiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa polegającego na nielegalnym posiadaniu znacznej ilości substancji psychotropowej. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju oraz objął mężczyznę dozorem policyjnym. Podejrzany po przesłuchaniu został zwolniony.
Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy, w tym pochodzenie zabezpieczonej metamfetaminy.