Ponad dwa promile miał mieszkaniec Zdun, który wjechał Laguną do przydrożnego rowu. To nie wszystko, konsekwencje będą surowe, bo auto było kradzione.

W niedzielną noc policjanci zostali wezwani do miejscowości Guzowice w gminie Cieszków, skąd zgłoszono, że w przydrożnym rowie leży jakiś samochód. Na miejscu ustalili, że w rowie leży Renault Laguna. Oprócz kobiety, która zawiadomiła Policję, obok samochodu stał także mężczyzna, który potwierdził, że kierował tym pojazdem. Okazało się, że 22-letni mieszkaniec sąsiednich Zdun był nietrzeźwy – w jego organizmie stwierdzono ponad 2,2 promila alkoholu. Ponadto policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się także 31-letnia mieszkanka Zdun, która poinformowała policjantów, że jest właścicielem samochodu znajdującego się w rowie oraz, że pojazd ten został jej skradziony tej samej nocy na terenie Zdun. W związku z tym mężczyzna do czasu wyjaśnienia okoliczności zdarzenia został zatrzymany w policyjnym areszcie, natomiast samochód którym kierował został zabezpieczony przez policjantów na parkingu strzeżonym.

Postępowanie jest w toku – miliccy policjanci będą wyjaśniać wątek dotyczący kierowania przez 22-latka samochodem osobowym w stanie nietrzeźwości i bez wymaganych uprawnień. Natomiast okoliczności kradzieży samochodu z uwagi na miejsce popełnienia przestępstwa na terenie województwa wielkopolskiego będą przedmiotem postępowania prowadzonego przez miejscowych policjantów ze Zdun.

czytaj też  Dwa promile i dziwny focus
Poprzedni artykułNowe taryfy w PGK
Następny artykułUciekinier z promilami