2,3 promila „wydmuchała” kobieta zatrzymana obywatelsko. Prowadzony przez nią Peugeot jechał zygzakiem. Inny kierowca zajechał jej drogę, uniemożliwił dalszą jazdę i powiadomił Policję.
Oprócz kary za popełnione przestępstwo drogowe kobiecie grozi przepadek równowartości pojazdu, którym kierowała!
Późnym popołudniem w piątek policjanci zostali wezwani na „15” w okolice Rakłowic. Doszło tam do obywatelskiego ujęcia pijanej kobiety kierującej samochodem osobowym. Na miejscu policjanci zastali świadka zdarzenia – mieszkaniec Wrocławia wskazał funkcjonariuszom osobowego Peugeota, którym kierowała kobieta będąca prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Świadek powiedział policjantom, że chwilę wcześniej jechał za tym Peugeotem, który niebezpiecznie poruszał się całą szerokością jezdni jadąc tzw. „zygzakiem”. Podejrzewając, że osoba kierująca tym samochodem może być pod wpływem alkoholu. Świadek wyprzedził podejrzane auto. Po czym zatrzymał swój pojazd zmuszając tym samym do zatrzymania także Peugeota. Podszedł do pojazdu i upewniwszy się, że kobieta nim kierująca wyraźnie wygląda na osobę nietrzeźwą, wyjął ze stacyjki kluczyki.

Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że Peugeotem kierowała 44-letnia mieszkanka Krotoszyna. Samochodem jechały także dzieci kierującej – 16-letnia dziewczynka i niespełna 6-letni chłopczyk. Niestety podejrzenia świadka szybko się potwierdziły – przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości kierującej Peugeotem wykazało w jej organizmie aż 2,3 promila alkoholu! W związku z tym policjanci zatrzymali nietrzeźwej kobiecie prawo jazdy. Samochód przekazali osobie przez nią wskazanej. Dzieci, które jechały samochodem wraz z nietrzeźwą mamą zostały przekazane pod opiekę przybyłemu na miejsce członkowi rodziny. Po wszystkim kobieta została zwolniona.

Postępowanie jest w toku. Kobiecie grozi nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych.

czytaj też  Wstrząsający raport NIK o polskiej żywności - a miało być tak pięknie

Dodatkowo w związku z tym, że kierująca Peugeotem miała w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, a pojazd nie był jej wyłączną własnością, teraz zgodnie ze znowelizowanymi przepisami kobiecie grozi przepadek równowartości tego pojazdu, a decydować o tym będzie milicki sąd, do którego trafi zebrana w tej sprawie dokumentacja.

Poprzedni artykułKu przestrodze – nie wierzcie na słowo
Następny artykułPoniedziałkowa wpadka