Dłuznicy alimentacyjni będą zamiatać chodniki, segregować odpady i pracować przy budowie i remontach dróg. Koniec też z pieniędzmi pod stołem, pracą na czarną. Egzekucja sięgnie też „nietykalnych” dotą diet. Tak w każdym razie zakłada nowy projekt Ministerstwa Pracy i Opieki Społecznej.
Podniesienie kryterium dochodowego przy przyznawaniu świadczeń z funduszu alimentacyjnego, aktywizacja zawodowa dłużników alimentacyjnych, większa odpowiedzialność pracodawców – to niektóre ze zmian w ramach pakietu alimentacyjnego. Projekt przedstawili minister Elżbieta Rafalska i wiceminister Bartosz Marczuk.
„Alimenty to nie łaska rodziców, to obowiązek wobec własnych dzieci. Trzeba skończyć z akceptacją sytuacji, że jest przyzwolenie do tego, że stosujemy szereg wybiegów, żeby nie wywiązać się z obowiązku wobec własnych dzieci” – powiedziała minister Elżbieta Rafalska.
Zaprezentowany dziś projekt stanowi realizację tzw. pakietu alimentacyjnego zawartego w przyjętym przez Radę Ministrów w kwietniu 2017 r. dokumencie „Przegląd systemów wsparcia rodzin”. To kolejny – po dokonanej z inicjatywy ministra sprawiedliwości w maju 2017 r. nowelizacji art. 209 Kodeksu karnego – krok ku poprawie poziomu ściągalności alimentów, w tym alimentów na dzieci od ich rodziców.
Minister Rafalska podkreśliła, że mimo iż ściągalność należności budżetu państwa z tytułu wypłaconych świadczeń z funduszu alimentacyjnego wzrosła z niecałych 13 % w 2015 r. do 24,9% w 2017 r., to jej poziom należy nadal uznać za dalece niezadawalający.
Rozwiązania zaproponowane w projekcie to m. in.:
Skuteczniejsza aktywizacja zawodowa dłużników alimentacyjnych.
Umożliwienie prowadzenia egzekucji z diet otrzymywanych przez dłużników alimentacyjnych.
Sankcje dla pracodawców za nielegalne zatrudnienie dłużnika alimentacyjnego.
Większa odpowiedzialność pracodawcy za niedopełnienie obowiązków związanych z zajęciem wynagrodzenia dłużnika przez komornika sądowego.
Skuteczniejsza wymiana informacji pomiędzy instytucjami posiadającymi informacje na temat dłużników alimentacyjnych a komornikami.
Większe uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy – dostęp do danych o miejscu przebywania dłużników alimentacyjnych objętych karą ograniczenia wolności w postaci dozoru elektronicznego, w celu weryfikacji, czy ww. dłużnicy, którzy deklarują brak zatrudnienia, nie wykonują pracy „na czarno”.
Podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego do 800 zł.
Środki odzyskane od dłużników alimentacyjnych w pierwszej kolejności przeznaczane na wzmocnienie egzekucji.
„Projekt zostanie w najbliższych dniach skierowany do konsultacji międzyresortowych i społecznych” – poinformowała minister Elżbieta Rafalska.