„Solidarność” pomogła byłemu posłowi PiS, przeciwko któremu skierowano akt oskarżenia w aferze PCK, w handlu maseczkami. Związek nie widzi w tym „niczego zdrożnego” – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Oferta kupna maseczek i płynów do dezynfekcji. Za maseczki – wielokrotnego użytku z jonami srebra do około 20 prań – trzeba było zapłacić 9,84 zł brutto za sztukę.
Drugi towar: „Gotowy płyn do dezynfekcji rąk na bazie alkoholu etylowego: skład min. 70 proc. alkohol etylowy, gliceryna 10 proc., substancje wspomagające, woda destylowana. Cena 100 zł netto plus VAT 23 proc. – 123 zł brutto. UWAGA. Przy zamówieniu powyżej 20 szt – 95 zł netto plus VAT 23 proc. – 116,85 zł brutto”.
Oferta jak oferta – tyle, że przesłana z adresu dolnośląskiej „S” A przedstawiciel handlowy to Piotr B. kojarzony głównie z aferą PCK. W lutym do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko niemu i innym politykom tej partii. Prokuratura uznała, że okradli tę organizację nawet na 3 ml zł. Piotrowi B., który pełnił funkcję szefa wrocławskich struktur PiS, śledczy zarzucają nie tylko bezpośredni udział w wyprowadzaniu pieniędzy z PCK, ale również przyjmowanie ich z przestępczego procederu i wykorzystywanie na finansowanie swojej kampanii wyborczej do Sejmu w 2015 r.

Poprzedni artykułDrugi dzień długiego weekendu
Następny artykułDrugie ozdrowienie