Ponad 2,8 promila alkoholu w miał rowerzysta, który zderzył się z osobowym Oplem. Mężczyzna został ranny i trafił do szpitala. Przed sądem odpowie za popełnione wykroczenia drogowe.

W piątek 15 grudnia o 9 wieczorem na Rudzie Milickiej rowerzysta zderzył się z Oplem Vectrą. Oplem kierowała 42-letnia mieszkanka gminy Milicz, natomiast rowerem kierował 26-letni mieszkaniec gminy Milicz. Jak wstępnie ustalono rowerzysta na prostym odcinku drogi uderzył w Opla – mężczyzna w wyniku tego upadł na drogę doznając obrażeń nogi. Okazało się, że rowerzysta miał w organizmie ponad 2,8 promila alkoholu i jechał rowerem bez wymaganego przepisami oświetlenia. Kierująca Oplem była trzeźwa i miała wszystkie wymagane dokumenty. Ranny rowerzysta trafił do szpitala – po udzieleniu mu pomocy medycznej opuścił szpital.

Trwa postępowanie w tej sprawie. Mężczyznę czekają konsekwencje prawne kierowania rowerem w stanie nietrzeźwości, jazdy rowerem po zmroku bez wymaganego oświetlenia oraz spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

czytaj też  Truck&Bus i zero tolerancji
Poprzedni artykułI na koniec niedzieli…
Następny artykułInternetowy szał zakupowy – UWAGA!