17 lutego br. w Łodzi zarząd Związku Miast Polskich uchwalił Kartę Samorządności dokument, który w siedemnastu punktach opisuje najważniejsze zasady funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce. Jak określił przyjętą Kartę Samorządności Zygmunt Frankiewicz, prezes ZMP, ma ona być kręgosłupem dalszych działań podejmowanych w obronie samorządności. Jednocześnie Kartę określa się jako wyraz sprzeciwu samorządowców wobec zapowiadanych zmian prawa samorządowego w Polsce, czyli mówiąc wprost polityce rządzącej partii PiS.
Karta Samorządności przyjęta przez zarząd Związku Miast Polskich, zgodnie z zaleceniem Fundacji Rozwoju Demokracji jest przedstawiana radnym lokalnych samorządów w Polsce i przyjmowana przez radnych w formie uchwały. Podobnie było 19 czerwca br. podczas obrad połączonych komisji Rady Powiatu Milickiego.
Już po przeczytaniu przez Krystynę Patalas, przewodniczącą Komisji Budżetu i Rolnictwa projektu uchwały przyjęcia Karty Samorządowców sprzeciw, aby przyjąć ten projekt w formule uchwały wyrazili radna Dorota Folmer oraz radny Janusz Łabuda. Ten drugi w swoim wystąpieniu podkreślił, że nie będzie głosował za przyjęciem tego projektu uchwały, gdyż Karta Samorządności zawiera błędy, wskazując między innymi na fakt, że rządząca partia nie łamie Konstytucji RP, nie ogranicza praw wyborczych obywateli, nie pozbawia przedstawicieli mieszkańców gmin samodzielności w realizacji zadań publicznych, czy swobody w gospodarowaniu ich wspólnym majątkiem.
Natomiast radna Dorota Folmer, motywując swoją negatywną opinię podkreśliła, że po co przyjmować taką uchwałę, jeśli już w treści roty ślubowania radnego jest zapisane, że: ,, Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.’’
Za wydaniem pozytywnej opinii głosowało troje radnych, natomiast pozostali z dziesięciu radnych obecnych na sali obrad wstrzymało się od głosu (dwoje radnych – Paweł Wybierała i Piotr Zajiczek po przerwie w obradach opuścili salę obrad, nie uczestnicząc w dyskusji nad projektami uchwał budżetowych i Karty Samorządności).

Więcej na ten temat w kolejnym wydaniu MILICKA PL

Poprzedni artykułPod wpływem narkotyków za kółkiem
Następny artykułPościg za bandytą, który napadł na stację benzynową