Jedni apelują i uświadamiają konsekwencje, drudzy mają to w nosie. Mimo licznych apeli i ostrzeżeń o konsekwencjach jazdy na podwójnym gazie, zatrzymany został kolejny nietrzeźwy kierowca. Policjanci zatrzymali także kierowcę, który prowadził samochód wbrew sądowemu zakazowi. Obu czekają teraz konsekwencje.
Na ul. Parkowej w Miliczu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę Alfy Romeo. Samochodem kierował 31-letni mieszkaniec Ostrowa Wlkp. Owszem był trzeźwy, ale okazało się, że prowadził samochód wbrew sądowemu zakazowi, który wydał Sąd Rejonowy w Ostrowie Wlkp. W związku z tym policjanci uniemożliwili kierowcy dalsza jazdę i przekazali pojazd osobie wskazanej.
Następnego dnia w nocy na ul. Poprzecznej w Miliczu policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę jadącego samochodem typ bus marki VW Transporter. 36-letni mieszkaniec Milicza miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Sprawy znajdą swój finał w milickim sądzie. Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, mężczyźnie grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tys. złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tys. złotych.