Nawet do 5 lat więzienia grozi niefortunnemu rowerzyście. Miliczanin jechał jednośladem mimo sądowego zakazu. Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie.

Na ul. Lwowskiej w Miliczu policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę. Rowerem jechał 64-letni mieszkaniec Milicza. Był trzeźwy, ale jak się okazało nie powinien kierować rowerem, ponieważ miał orzeczony w 2018 roku przez milicki sąd zakaz ich prowadzenia. W związku z tym policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę rowerem zabezpieczając jednoślad w miejscu zamieszkania mężczyzny. Po zakończeniu kontroli drogowej mężczyzna został zwolniony.

Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie.

czytaj też  Pijany rowerzysta i próba łapówki
Poprzedni artykułŚrodowisko to ty i ja
Następny artykułNa blika