Krośnice są na 19. miejscu wśród zadłużonych gmin w Polsce w przeliczeniu długu na jednego mieszkańca. To jednak dobra informacja dla mieszkańców. Bo dług spada, podobnie jak pozycja w tej mało chlubnej konkurencji.
Gdy obejmowałem funkcję wójta Krośnic, zadłużenie wynosiło 3.794 zł na mieszkańca. Teraz to 3.531 zł na mieszkańca. Jak widać, jest różnica – oznajmia wójt Andrzej Biały. Wójt przypomina też, że za rządów jego poprzednika Mirosława Drobiny Krośnice były liderem tego zestawienia. W tym kontekście obecne 19. miejsce należy uznać za całkiem spore osiągnięcie. – Gdy starałem się o wybór na funkcję wójta w 2014 roku, bardzo mocno krytykowałem poziom zadłużenia naszej gminy i rozdmuchane do niebotycznych rozmiarów bieżące wydatki, które miesiąc w miesiąc musieliśmy ponosić – podaje wójt.
Jego zdaniem wiązało się to także z całkowicie nietrafionymi i bardzo kosztownymi inwestycjami poprzedników.
– Po objęciu stanowiska wójta, natychmiast wdrożyłem bolesny, ale niezbędny program oszczędności. Jak widać zadziałał, choć przed nami wciąż długa droga, a kredyty i pożyczki zaciągnięte przez ekipę p. Drobiny spłacać będziemy jeszcze wiele lat – kończy wójt Biały.

czytaj też  Między nami...
Poprzedni artykułRekord i tu i tam
Następny artykułNowe drogi nowych ścieżek