Prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który jako świadek przyszedł na rozprawę toczącą się w milickim sądzie. Za naruszenie powagi Sądu mężczyzna na 7 dni trafił do aresztu.
Sędzia prowadząca rozprawę stwierdziła, że jeden z przybyłych świadków prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu, wezwała więc Policję. Na miejscu policjanci wylegitymowali wskazanego mężczyznę – potwierdziło się, że 58-letni mieszkaniec gminy Milicz był nietrzeźwy. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Za naruszenie powagi Sądu mężczyzna został ukarany karą porządkową w wymiarze 7 dni pozbawienia wolności. Zgodnie z obowiązującymi przepisami taka kara podlega natychmiastowemu wykonaniu, dlatego nietrzeźwy mężczyzna jeszcze na sali rozpraw został zatrzymany przez policjantów, a następnie przewieziony do policyjnego aresztu.