Rowerzystka w Starej Hucie zwróciła uwagę policjantów, bo jej styl jazdy dalece odbiegał od standardów. Rzeczywiście, dynamiczna kolarka wydmuchała 3 promile.
Nieznacznie tylko ustąpił jej rowerzysta zatrzymany na Stawnej w Miliczu. 46-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek, miał w organizmie 2,6 promila alkoholu.
Ostatnie stopień podium zajmuje 24 latek z Milicz zatrzymany w Ostrowąsach. Jechał rowerem mając w organizmie ponad promil alkoholu.

Policjanci uniemożliwili wszystkim nietrzeźwym rowerzystom dalszą jazdę jednośladami. Sprawy znajdą swój finał w sądzie, gdzie nieodpowiedzialni rowerzyści odpowiedzą za popełnione wykroczenia drogowe.

Poprzedni artykułW Miliczu wystartowały szczepienia – na razie grupa zero
Następny artykułAlbo oddasz dane, albo stracisz aplikację